Historia zapachem pisana
Czy zastanawialiście się kiedyś czym tak naprawdę są perfumy? Czy ich pochodzenie ma znaczenie? A składniki? O tym wszystkim i wielu innych ważnych faktach dowiecie się właśnie stąd. Już teraz.
Przemysł substancji zapachowych w dzisiejszym rozumieniu tego słowa obejmuje wytwarzanie związków chemicznych na drodze syntezy chemicznej, wydzielanie naturalnych olejków eterycznych i innych substancji z surowców roślinnych i zwierzęcych, izolowanie składników czystych z tych substancji oraz tworzenie z wymienionych wyżej 3 grup surowców mieszanin - kompozycji zapachowych, które stosowane są w wyrobach użytkowych, aby nadać im przyjemny zapach.
źródło: encyklopedia zapachu
Bardzo to enigmatyczne, jaka jest więc tajemnica perfum takich jak Dr. Taffi?
Przemysł perfumiarski jest stosunkowo młody. Jego początek sięga końca ubiegłego stulecia i był ściśle związany z rozwojem chemii organicznej i przemysłu chemicznego.
Jednocześnie w zakresie wytwarzania substancji zapachowych, opartych o przerób surowców naturalnych, początki sięgają czasów starożytnych, o ile wytwarzanie na skalę alchemicznych laboratoriów można nazwać przemysłem. Faktem jest, że w starożytnych Chinach, Egipcie, Grecji, Rzymie stosowano zapachy w życiu codziennym bardzo powszechnie, aczkolwiek - ze względu na ogromne koszty - były one dostępne tylko bardzo zamożnym ludziom.
Egipcjanie wpadli na pomysł używania substancji zapachowych najpierw w postaci świec i kadzideł. Służyły one do nawaniania świątyń. Wierzono, że zapach kadzideł pozwoli zjednać bogów, którym składano ofiary. Egipcjanie szybko odkryli urok używania pachnideł, także w życiu świeckim, przy okazji codziennych ablucji, stąd np. pierwsze olejki zapachowe do ciała. Te upodobania osiągnęły swoje apogeum za panowania Kleopatry, która, cierpiąc na bezsenność, kazała napełnić swoje poduszki płatkami róż ułatwiającymi zasypianie. Jej słuszne postępowanie można udowodnić przeglądając wyniki doświadczeń perfumiarzy francuskich i bułgarskich. Mówią one, że olejek różany posiada składniki o działaniu relaksującym i rozluźniającym napięcie psychiczne.
Starożytni Grecy stosowali ekstrakty aromatycznych roślin do perfumowania ubrań, nie po to jednak, by ładnie pachniały, lecz by odstraszały insekty i wszelkiego rodzaju robactwo, „chroniły" też, przynajmniej w ówczesnym wyobrażeniu, od epidemii.
Rzymianie z kolei wpadli na pomysł nawaniania pachnącymi mieszankami swoich psów i… włosów. Perfumowali też, przy pomocy specjalnych rur „zwieszających się" z sufitów, cyrki i sale biesiadne.
Najpowszechniejszym sposobem wytwarzania zapachu w pomieszczeniu było palenie wonnych roślin. Stąd też bierze się nazwa perfumerii jako dziedziny wytwarzania zapachów. Termin łaciński „per fonum" (przez dym) oznaczał ofiarowanie bogom wonności przez palenie na ołtarzach ziół i żywic, także - olejków eterycznych.
Tu pojawiają się Włosi. Obfitujące w różnorodne rośliny regiony Toskanii są najwspanialszym źródłem inspiracji dla prawdziwych Perfumiarzy.